Medycyna estetyczna rozwija się w zawrotnym tempie, dając nam dostęp do usług, o których jeszcze niedawno nawet nie śniliśmy. Kto by bowiem pomyślał, że dzisiaj w ciągu kilkunastominutowej wizyty można usunąć zmarszczki, pozbyć się rozstępów czy zlikwidować cienie pod oczami? Skoro już teraz mamy dostęp do takich zabiegów, pojawia się pytanie: co czeka nas dalej? Spróbujmy określić, czym będzie się cechować nowoczesna medycyna estetyczna i jak będą wyglądać zabiegi w niedalekiej przyszłości.
Patrząc na aktualną ofertę gabinetów, możemy zauważyć tendencję do stawiania na usługi wygodne dla pacjentów. Oznacza to, że lekarze chętnie korzystają z nowoczesnych metod i urządzeń, które pozwalają na wykonywanie zabiegów w sposób bezinwazyjny. Dawniej usunięcie zmarszczek wymagało użycia skalpela, a dzisiaj jest to możliwe dzięki wprowadzaniu dwutlenku węgla pod skórę. Trądzik da się usunąć przy pomocy lasera, bez dotykania nawet skóry pacjenta przez lekarza. Co najwyżej niektórym zabiegom towarzyszy lekkie swędzenie, które jednak szybko ustaje. Jak więc widzimy, wszystko zmierza w kierunku nieinwazyjnych zabiegów, które zapewniają pacjentowi maksymalne poczucie komfortu.
Szybkie efekty zabiegów
Szybkość uzyskania efektów to kolejny czynnik, który będzie miał decydujące znaczenie. Coraz częściej z usług medycyny estetycznej korzystają osoby, które chcą na przykład wyszczuplić sylwetkę czy usunąć cellulit przed jakimś ważnym wydarzeniem, na przykład ślubem. W takiej sytuacji liczy się osiągnięcie rezultatów w przeciągu kilku tygodni. Nowoczesne metody dają takie możliwości, jednak zmiany wprowadzane są stosunkowo powoli, bo jak wiadomo najważniejsze jest bezpieczeństwo pacjentów.
Skoro jesteśmy przy bezpieczeństwie, to kolejny punkt, który trzeba poruszyć mówiąc o przyszłości medycyny estetycznej. Pacjenci są coraz bardziej doinformowani i zaczynają rozumieć, że ten dział medycyny nie musi oznaczać operacje plastyczne. Zwiększa się więc zaufanie do gabinetów zajmujących się usuwaniem zmarszczek czy odmładzaniem skóry. Możemy więc podejrzewać, że w przyszłości klienci będą przede wszystkim kierować się bezpieczeństwem, a dopiero później patrzeć na cenę usług oferowanych przez konkretny gabinet.